lut 16 2005

Spaczone sny


Komentarze: 4

Łooo ale miałam rozwalone sny dzisiaj w nocy!! Kilka pod rząd. Najpierw mi się śniło że miałam romans z bratem mojej przyjaciółki (starszy chyba o 6 lat, owszem nie brzydki, ale żeby aż tak???), potem że biegałam po sali gimnastycznej z nocnikiem za moim kumplem i próbowałam go nakłonić żeby zrobił do niego siusiu (bo jak stwierdziłam "na to najwyższa pora") Później pojawiła się moja siostrzenica oznajmująca mi że mam się wyprowadzić z domu, bo mama znalazła u mnie kredkę której ona (siostrzenica) od dawna szukała i oskarżyła mnie o kradzież... Potem było jeszcze trochę dziwnych rzeczy. Może dlatego obudziłam się rano taka zmęczona zamiast wyspana? Nie wiem. Ale schizujące to było, przyznaję :P

babajaga : :
kasia
14 lutego 2014, 10:52
fajnie, niestety człowiek jak za dużo ciągu dnia fizycznie pracuje to nie ma szans na jakikolwiek sen.
Sammy
26 stycznia 2012, 10:38
Niezłe hehe
Daga...
16 lutego 2005, 18:46
Haha. Widze, że nie tylko ja miewam dziwaczne sny :p Pozdrawiam :*
16 lutego 2005, 17:33
ło kurcze! tez chce takie mieć! :D ostatnio nic mi sie nie sni,a po takiej dawce szurnietych snow zawsze budze sie w świetnym humorze :DDD

Dodaj komentarz